Ostatnimi tygodniami mieliśmy do czynienia z dużą rozbieżnością cen między Shanghai Free Trading Zone (opartą na cenach Comex i LBMA) a Shanghai Gold Exchange posiadającą własny benchmark cenowy i obsługującą rynek krajowy. Osiągnęła ona szczyt na poziomie 120 USD. Czy nadszedł więc czas, aby cena złota oddzieliła się od siebie na wschodzie i zachodzie?
Ostatnie tygodnie przyniosły nowe napięcia geopolityczne, niekiedy nawet chwilowo spychające wojnę w Ukrainie z pierwszych stron gazet. Chodzi o wojskowy zamach stanu w Nigrze i ryzyko potencjalnej interwencji mającej na celu przywrócenie poprzedniego rządu. Rzekomo junta zagroziła zakazem eksportu złota i uranu do Francji. Dość szybko okazało się, że mamy do czynienia z „fejk newsem”.
W przeszłości na blogu Metal Market nie mieliśmy zbyt wielu okazji do poruszania tematu spółek wydobywczych złota. Czas najwyższy zająć się tym tematem, ponieważ od kilku lat jesteśmy świadkami silnego trendu wielkich sektorowych fuzji i przejęć.